nie spełniły się moje przewidywania dotyczące znaczenia authorship. Po wycofaniu zdjęć z wyników wyszukiwania, usunięciu statystyk autora z laboratorium w Centrum Google dla Webmasterów przyszedł czas na całkowite wycofanie funkcjonalności przypisywania autorstwa treści.
małą ilość webmasterów oznaczających autorstwo treści. Authorship nie stał się na tyle popularny, aby być stosowanym na masową skalę. W wielu branżach nikt nie używał tej funkcjonalności.Dodatkowo część „nietechnicznych” autorów miała kłopoty z pieniędzmi z prawidłowym wdrożeniem przypisania autorstwa. Google przez pewien czas testowało nawet zoptymalizuj.pl algorytmiczne przypisywania autorstwa, co okazało się niezbyt skutecznym rozwiązaniem, gdyż w wielu przypadkach algorytm się po prostu mylił i oznaczał autorstwo błędnie.niska wartość dla użytkowników wyszukiwarki. Mueller podkreślał, że obecność znaczników w wynikach wyszukiwania nie wpływała w istotny sposób na zachowanie użytkowników (czyli np. Na „klikalność” danego linka).
Więcej na taki temat możecie przeczytać w felietonie Erica Enge.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz