sezon weselny jeszcze nie zamknięty!Tym razem odwiedziliśmy wesele Ani czy Krzyśka w gościńcu Oycowizna pod Piasecznem. Mimo pierwszego ataku zimy zdążyliśmy na czas, udało się również odkopać auto po zakończonej zabawie… A trochę szkoda, gdyż jako że było bardzo sympatycznie czy z http://zoptymalizuj.pl chęcią zostalibyśmy dłużej!
.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz